czwartek, 29 grudnia 2011

Katherine Pierce

Katherine Pierce Petrova grana przez Nine Dobrev
Kat w 1864.  Katherine Pierce jest wampirzycą, w której Damon i Stefan  oboje byli zakochani kiedy byli jeszcze ludźmi w 1864. Elena Gilbert jest sobowtórem Katherine, to coś przyciągneło obu braci kiedy wrócili Mystic Falls.

Katherine była zabawną i zalotną młodą kobietą, ale również zimną, przebiegłą i pozostawiającą po sobie złe ślady. Odwiedzając Mystic Falls w 1864 roku, na pobyt u Salvatore'ów, początkowo ukrywa swoją tożsamość wampirzycy przed Stefanem i Damonem, udając biedną sierotę z Atlanty. Czerpała radość z kontrolowania ich umysłów, stawiając ich przeciwko sobie, by sprawdzić kto okaże się większym romantykiem. Mówiła, że zaplanowała długą przyszłość dla całej trójki, choć w dniu dzisiejszym jest wyraźnie ukazane, że nic z tego nie wyszło. Damon mówi Elenie, że Katherine zginęła w tragicznym pożarze, oraz nawiązuje do możliwości, że była jednym z 27 mieszkańców uwięzionych w starym Kościele Fell, gdzie spłonęła żywcem, podczas Bitwy o Willow Creek. Została uwięziona w płonącym kościele, ale te 27 mieszkańców tak na prawdę byli wampirami.

145 lat później, Damon wyjawia Stefanowi, że Katherine w rzeczywistości nie jest martwa. Wszystkie 27 wampirów zostały poddane mumifikacji i znajdują się pod ruinami starego Kościoła Fell.

Katherine miała służącą o imieniu Emily, potężną czarownicę, która okazała się być . prababcią Bonnie Bennett, która dowiaduje się o tym od Grams. Pearl wyjawiła, że Katherine nigdy nie była w grobowcu. Strażnik, mający obsesję na jej punkcie, zgodził się ją uwolnić w zamian za przemienienie go w wampira. Anna mówi Damonowi, że ostatni raz widziała Katherine w Chicago w 1983 roku i wiedziała gdzie jest Damon i nic ją to nie obchodziło.

Jak się później okazało, Katherine dobiła targu z Georgem Lockwoodem. Mężczyzna miał ją uwolnić z kościoła, a w zamian ona miała mu dać coś, czego pragnął - kamień księżycowy. Kat w 2009  i jak którą Kat wolicie ja raczej starą Kat...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz